KATECHEZA 2 – WIELKA TAJEMNICA WIARY (15.12.2019)

Eucharystia jest najpierw TAJEMNICĄ. Codziennie śpiewamy i modlimy się w aklamacji po Przeistoczeniu: Oto wielka tajemnica wiary. Pytamy: na czym ta tajemnica polega?

Eucharystia jest tajemnicą miłości Boga i Ojca naszego do nas, ludzi. Ojciec posłał na świat swego Syna, aby świat był przez Niego zbawiony (J 3,17). Eucharystia jest też tajemnicą Bosko-ludzkiej miłości Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie na okup za wielu (1Tm 2,6). Tajemnica Boga Ojca skonkretyzowała się bowiem, stała się widoczną i dostrzegalną w Jezusie Chrystusie, w Jego Bosko-ludzkim Sercu.

Tę tajemnicę przekazuje nam Duch Święty, umożliwiając nam dostęp do miłości Ojca w sposób bezpośredni – właśnie przez przyjęcie Ciała i Krwi Jezusa Chrystusa. I nie tylko to. Właśnie Duch Święty umożliwia nam uczestnictwo w tej tajemnicy, którą nazywamy paschalną, dokonała się bowiem w czasie wielkanocnym na Golgocie. Tam miłość Boga w stosunku do człowieka osiągnęła swój szczyt. To jest naprawdę wielką tajemnicą, za którą trzeba by nam dziękować bez przerwy i z największą intensywnością.

Ale my pytamy: gdzie znajduje się teraz ta tajemnica? Czy tylko w Sercu Boga Człowieka? Czy może w biskupie i kapłanie, którym Chrystus dał władzę nad Eucharystią? A przecież tylko apostołom i ich następcom przekazał władzę czynienia i dokonywania tego sakramentu: „Czyńcie to na moją pamiątkę” (Łk 22,19). Sobór Laterański IV w 1215 r. , a potem Sobór Trydencki wyraźnie zdefiniowały prawdę: solus sacerdos est minister huius Sacramento (sam kapłan jest sługą tego Sakramentu).

Otóż tajemnica ta nie tkwi tylko w biskupie i kapłanie, ona tkwi w Kościele. Tkwi w Ludzie Bożym.

Czytamy w Wielkim Poście w Liturgii Godzin historię Wyjścia Izraelitów z Egiptu. Czytamy o woli Boga, by cały lud izraelski wyszedł na pustynię i złożył Mu ofiarę na górze, którą sam wskazał (por. Wj 3,12;10,25n.). Czy nie wystarczył sam Mojżesz? Nie wystarczył. Bóg chciał, by cały Lud składał ofiarę. Temu ludowi nadał odpowiednią godność kapłańską: „Wy będziecie mi Królestwem kapłanów i Ludem świętym” (Wj 19,6).

A Mojżesz? Jak dalece był potrzebny? A co by Lud robił bez Mojżesza? Nie byłoby Ludu Bożego. Byłaby to ciemna masa, zapatrzona w Egipcie tylko w chleb codzienny i pełne misy z mięsem, za którymi Izraelici potem tak tęsknili na pustyni, gdy sprzeniewierzali się Bogu.

Lud bez Mojżesza przestałby istnieć. W tym znaczeniu Mojżesz był konieczny jako pośrednik między Ludem a Bogiem, wybrany nie przez Lud a przez Boga, by stać na czele tegoż Ludu. Był również potrzebny, by stać się obrazem Pośrednika Nowego, już nie tego z góry Horeb, ale ze wzgórza kalwaryjskiego, który składał Bogu i Ojcu swojemu ofiarę swego Ciała i Krwi, przez którą wszedł raz do Miejsca Świętego, dokonawszy wiecznego już odkupienia (por. Hbr 9,11 i n.). I nie wszedł tam sam. Wszedł z Nowym ludem Bożym, który – w ten sposób przez wszystkie wieki Nowego Przymierza – może zbliżać się do tronu łaski, aby otrzymać zmiłowanie i dostąpić łaski w stosownej chwili (por. Hbr 4,16). A jest to Lud Boży nie z jednego narodu. Jest to Lud z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu (Ap 7,9).

I ten właśnie Nowy Lud Bóg uczynił królestwem i kapłanami dla naszego Boga (por. Ap 1,6).

Lud Nowego Przymierza też nie może istnieć bez kapłanów, którzy w imieniu Jezusa Chrystusa – i jeszcze więcej – in persona Christi (KL 33; KK 21; DK 13), a potem w imieniu ludu składają Bogu ofiarę. Jest to wielka tajemnica, że Bóg chce, by cały Lud składał ofiarę. Bóg nie chce ofiary samego kapłana, choć równocześnie prawdą jest, że solus sacerdos est minister huius sacramenti. Tej tajemnicy i misterium jest on sługą, a musi być sługą pokornym, tak jak pokornie służą Jezusowi Chrystusowi inne znaki – jak chleb i wino. W tę tajemnicę winien kapłan wchodzić coraz głębiej, pociągając przez to wiernych za sobą.

Tajemnicą jest to, że każdy biskup i kapłan ma coś z Mojżesza, tego przewodnika Ludu Bożego, ale jeszcze większą tajemnicą jest to, że ma udział w życiu i śmierci Jezusa Chrystusa, Ofiarnika i Ofiary, czyli w Jego Kapłaństwie. W Jego Osobie składa ofiarę wraz z Ludem Bożym, a Lud przez kapłana i razem z kapłanem. W tę tajemnicę kapłaństwa wchodzi razem z nami cały kapłański Lud.

Za: https://opoka.org.pl/biblioteka/M/ME/kosciol_eucharystia.html